Kraina cytryn i wiecznego słońca, Sycylia… tak nam mówili i takimi informacjami przesiąknięty jest Internet. Tymczasem największa wyspa Włoch nie rozpieszczała nas pogodą. Nie zmieniło to jednak naszych marzeń i planów o zdobyciu jednego z niewielu czynnych wulkanów na świecie, Etna od jakiegoś czasu krążyła nam po głowach. Konsekwentnie postanowiliśmy ją zdobyć jak najtańszym kosztem. Jesteście ciekawi jak wejść na Etnę nie wydając ani euro? Jeśli tak to zapraszamy Was do lektury.
Geografia i historia, czyli o położeniu wulkanu
Etna znajduje się w okolicach Katanii, na największej włoskiej wyspie Sycylii. Po pierwsze jest najwyższym czynnym wulkanem w Europie. Dalej obszar Etny zajmuje aż 1250 km2, a wysokość to ok. 3340m n.p.m. z drugiej strony nie należy zapominać, że w skutek ciągłych erupcji wysokość ta zmienia się nieustannie na przestrzeni lat. Prawdopodobnie początki powstawania można szacować na niecałe pół miliona lat wstecz co klasyfikuje go jako jednego z najstarszych na świecie. Jako obwód Etny można przyjąć lekko ponad 135km. Dodatkowo wulkan od 2015 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Jak się przygotować i co zabrać ze sobą?
Na początek zacznijmy od temperatury i pogody. Jako, że wulkan znajduje się na jednej z najcieplejszych wysp w Europie, można by pomyśleć, że ubranie długich spodni, bluzy i kurtki to przesada. Innymi słowy właśnie takie myślenie, może szybko sprowadzić na ziemię bez osiągnięcia celu. Przede wszystkim panują zasady jak w górach, po pierwsze im wyżej tym zimniej, po drugie zmiana pogody może nastąpić w każdej chwili, a na koniec warto pamiętać, że po wejściu w chmurę nie tylko temperatura gwałtownie spadnie, ale może też zacząć padać a także widoczność ograniczyć się do kilku metrów w przód. W związku z powyższym serdecznie polecamy ubranie się na cebulkę, tak aby w razie trafienia na cieplejsze partie wspinaczkowe nie przegrzać się, a przy ochłodzeniu nie skończyć z zapaleniem płuc.
Co my mieliśmy na sobie?
- Koszulka, koszula, bluza/sweter, kurtka
- Rajstopy (Ewelina), dłuższe ciepłe skarpety (nie stopki), długie spodnie
- Wygodne buty z grubszą podeszwą, które zapewnią komfort przy chodzeniu po twardych skałach i kamieniach powulkanicznych
- Chusteczka na głowę, aby nie wiało w uszy (Ewelina) oraz cienki szal na szyję (Ewelina)
- Plecaki w których mieliśmy wodę i przekąski
A co nałożylibyśmy dodatkowo, będąc na Etnie kolejny raz?
- Czapka, ponieważ ani chustka ani kaptur nie chroniły przed przeszywającym zimnym wiatrem
- Rękawiczki, to to czego zabrakło, abym dała radę wejść na samą górę. W pewnym momencie, tak skostniały mi dłonie, że nie byłam w stanie wyprostować palców.
- Chustkę na szyję (Filip), aby ochronić szyję przed wiatrem
Skąd zacząć wielki podbój?
Na naszym przykładzie, powiemy, ze najwygodniej dostać się na Etnę z pobliskiej Katanii. Dlaczego? Otóż jest to najbliżej położone, duże miasto, które w gruncie rzeczy nastawione jest na turystów chcących zobaczyć Etnę i jej doświadczyć.
Najłatwiejszym sposobem jest dojechanie autem na wysokość 1900 m n. p. m. i pozostawienie go na darmowym parkingu. Do nas podszedł Pan, który oznajmił, że pilnuje samochodów i można mu wpłacić jakiś symboliczny datek. Uznaliśmy, że kwota 5 euro na naszą czwórkę to odpowiednia kwota. Oczywiście nie jest to obowiązek.
Poniżej mapka, gdzie można zaparkować za darmo
Ponadto inną opcją jest również dojechanie do tego samego miejsca autobusem podmiejskim. Na trasie Katania- Etna- Katania kursuje bus. Podróż rozpoczyna na placu Papa Giovanni XXII o godzinie 8.15, natomiast powrotny z Etny odjeżdża o 16.15. Cena biletu to ok. 4 euro w jedną stronę, istnieje również możliwość zakupu biletu od razu w dwie strony i koszt takiej usługi to 6 euro. Autobus jedzie lekko ponad dwie godziny.
Etna, jak dostać się na (2900 m n. p. m.)?
A więc udało się dostać na wysokość 1900 m n. p. m. i co dalej? Aby dostać się na wulkan Etna, mamy kilka sposobów do wyboru.
- Płatny bez wysiłku
- Mniej obciążający kieszeń, jednak wciąż kosztowny
- Opcja dla prawdziwych ,,cebulek’’, które mają węża w kieszeni czyli Etna za 0 zł/ Etna za 0 euro
Zacznijmy od punktu nr 1
Podziwianie Etny za piękną kwotę ok. 60 euro. W cenie zawarty jest bilet na gondolkę (30 euro). Gondolka zabiera ludzi z wysokości 1900 m n. p. m. (okolice parkingu) do wysokości 2500 m n. p. m. po czym, kupuje się bilet na terenowego busa, który wiezie chętnych na wysokość 2900 m. n. p. m. Cena takiego przejazdu to 30 euro. Podsumowując, łączny koszt dotarcia do krateru na wysokości 2900 m n. p. m., korzystając z udogodnień turystycznych, to w przybliżeniu 60 euro.
Bilet na gondole można zakupić w sklepie przy parkingu, natomiast bilet na terenowego busa, który wwozi na szczyt można kupić po wyjściu z wyciągu na wysokości 2500 m n. p. m. jest to dobre rozwiązanie, ponieważ po wjechaniu do pierwszej stacji możecie spokojnie ocenić warunki pogodowe, które może akurat zachęcą do dalszej pieszej wędrówki.
Na tej wysokości znajduje się również bar, toalety oraz sklep z pamiątkami. Warto wejść tam, aby uzupełnić wodę oraz się ogrzać.
Opcja numer dwa
Jak już pewnie się domyśliliście po przeczytaniu przedostatniego zdania, obejmuje skorzystanie tylko z jednego, płatnego środku transportu. Jeżeli czujecie się na siłach, ale nie jesteście pewni czy podołacie w pokonaniu całej trasy piechotą, to warto rozważyć dwie możliwości.
- Wjechanie gondolą (30 euro) na wysokość 2500 m n. p. m., a kolejną część trasy przejście o sile własnych nóg
Lub odwrotnie
- Wejście od parkingu (1900 m n. p. m.) do wysokości zakończenia kursu kolejki linowej (2500 m n. p. m.) pieszo, a następnie na górę wjechać busem (30 euro)
Przede wszystkim zaoszczędzicie trochę pieniędzy, ale również i czasu. Nic jednak nie zastąpi odczuć towarzyszących samodzielnej wspinaczce i to całkowicie ZA DARMO. Tak więc przechodzimy do tajemniczego sposobu zdobycia Etny nie wydając ani złotówki.
Etna za 0 zł/euro!
Nic prostszego, jedyną darmową opcją jest siła własnych nóg oraz determinacja. Nie narzucaliśmy sobie zabójczego tempa. Celem było dotrzeć do najwyższych partii wulkanu, do jakich można dostać się bez przewodnika. Powyżej 2900 m n. p. m. samodzielne eksplorowanie Etny jest nielegalne i karalne. Do największego głównego krateru dostać można się tylko i wyłącznie z przewodnikiem. Taka usługa jest płatna krocie.
W skrócie nasza cała podróż z dołu na górę i z góry na dół trwała 4,5 godziny. Liczyła kilka przystanków na przekąski. Jedną dłuższą przerwę na toaletę, magnesy i napełnienie wody na wysokości 2500 m n. p. m. Kilka krótszych i dłuższych chwil na zdjęcia oraz relację video. Czy to długo? Na pewno ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko zależy od preferencji oraz kondycji każdego z Was. Nie ma co się oszukiwać, jeśli nie zatrzymujecie się przy każdym krzaczku czy kamyczku aby zrobić zdjęcie, to szybciej możecie przejść ten dystans.
Poniżej przedstawiamy mapę naszej wędrówki:
Jeżeli odpowiednio przybliżycie mapkę to w rezultacie zauważycie, że na szaro zaznaczone są inne opcje tras możliwych do zwiedzania. Jeśli chcielibyście zobaczyć krater z bliska, ale przeraża Was wysokość 2900 m n. p. m., to możecie wybrać opcję ze zwiedzaniem Cratere del Laghetto. Znajduje się on po prawej stronie i jest łatwiej dostępnym do zdobycia kraterem.
Co jeśli braknie czasu?
Natomiast przede wszystkim, jeśli macie mało czasu i nie chcecie wydawać pieniędzy na szybki wjazd na górę. Jednak zależy Wam na poczuciu tego wulkanicznego klimatu, to wystarczy będąc na parkingu, dokładnie się rozejrzeć. W rezultacie waszym oczom powinien ukazać się niewielki Upper Silvestri Crater. Podróż na niego nie powinna zając dłużej niż godzinę. Jeśli zależy Wam na zobaczeniu krateru, to podajemy gotowe rozwiązania.
Kilka przemyśleń na koniec
W skrócie, mamy nadzieję, że rozwialiśmy Wasze wątpliwości co do odwiedzin tego niezwykłego miejsca. Wierzymy, że obaliliśmy mity o kosztownych lub czasochłonnych wojażach na Etnę. W tym miejscu możemy zapewnić, że każdy znajdzie coś dla siebie i swoich możliwości.
Podsumowując, jesteśmy niezwykle zadowoleni z tej wyprawy i spełnienia kolejnego marzenia. Najważniejsze, że to co przeżyliśmy na górze, jest nie do opisania. Te kolory, chłód i towarzyszące emocje na zawsze zostaną w naszych wspomnieniach. Ponadto kolejny raz przekonaliśmy się o tym, jak niewielki jest człowiek wobec natury.
Poniżej przedstawiamy Wam fotorelację z całej wyprawy w miejsce, które prawdopodobnie nie tylko nam kojarzy się z inna planetą.
Jeśli jesteście ciekawi i podobnych relacji z Sycylii to zapraszamy Was do śledzenia innych wpisów z Sycylii i Włoch.