Cześć Travelersi!
Słyszeliście o akweduktach rzymskich? Oczywiście! Były one znane już wcześniej, jednak to dopiero Rzymianie rozpowszechnili je na taką skalę. Sieć kanałów wodociągowych w II roku n. e. miała długość 470 km, zaledwie 47 km przebiegało ponad powierzchnią ziemi. Przede wszystkim akwedukty dostarczały 1 milion m3 wody dziennie. A jak teraz? Zaciekawieni? No to zaczynamy wodną przechadzkę po Rzymie!
Obecnie w Rzymie można spotkać ponad 2 tysiące fontann⛲. Zaliczają się do nich nie tylko znane na całym świecie dzieła sztuk, takie jak Di Trevi, ale również ogrom niewielkich kraników miejskich, z których śmiało można zaczerpnąć wody do picia.
A co gdyby tak zwiedzić, jedno z najbardziej znanych miast na świecie, w sposób niestandardowy? W tym wpisie, opiszemy Wam, trasę po najciekawszych fontannach w Rzymie. Nie wszystko co najwspanialsze i najciekawsze można znaleźć chodząc znanymi przez wszystkich ścieżkami. Oczywiście nie zabraknie tu perełek takich jak fontanna Di Trevi, tak bardzo lubiana przez wielu reżyserów, czy Fontana della Barcaccia.
Poniżej mapka ułatwiająca zwiedzanie
Mapkę śmiało możecie pobrać na swoje telefony. jest przygotowana w taki sposób, że z łatwością wytyczycie sobie trasę, aby nie ominąć żadnej z atrakcji.
Fontanna Najad
Jedna z fontann, która wywołała niemały skandal. Dzieło Mario Rutelli i Alessandro Guerrieri, które chwilę po swojej inauguracji zostało zasłonięte ogrodzeniem. Na pewno chcecie wiedzieć dlaczego, a my chętnie odpowiemy Wam na to pytanie. Fontannę tworzy 5 postaci. Cztery z nich są posągami nagich kobiet, a dokładniej są to nimfy wodne o zmysłowych kształtach. Każda z nich przedstawiona jest z innym zwierzęciem morskim. Nimfa jezior czule przytula się do łabędzia, nimfa wód podziemnych zmysłowo leży na grzbiecie smoka, nimfa mórz obejmuje do konika morskiego, a nimfa rzek zrelaksowana spoczywa na potworze rzecznym. Istny skandal, czyż nie? 😉 Figura znajdująca się w samym centrum fontanny to nagi Glaukos, syn jednej z najad i rzymskiego boja Posejdona. Nagi posag mężczyzny, trzyma w objęciach delfina, podobno na znak zwycięstwa ludzkich sił nad siłami natury.
Na szczęście królowa oraz kilku rzymian przyczynili się do zmiany zdania, niektórych wrażliwców i potępieńców nierządu, a fontannę po dziś dzień można podziwiać na Piazza Della Republica.
Fontanna Mojżesza
Fontana dell’Acqua Felice wybudowano w 1587 roku z polecenia papieża Sykstusa V. Miała ona przypominać rzymianom, że to właśnie dzięki Sykstusowi V doprowadzono wodę do miasta, poprzez wybudowanie akweduktu Acqua Felice. W środkowej części fontanny znajduje się postać Mojżesza, obok którego ze skały bije źródło. Dwie poboczne nisze są odbiciem lustrzanym i zostały podzielone przez kolumny z afrykańskiego marmuru.
Ciekawostka- główny posąg przedstawiający Mojżesza nie spodobał się mieszkańcom Rzymu i nadano mu przydomek ‘’śmieszny Mojżesz’’. Takie określenie funkcjonowało przez wiele lat.
Fontanna Pszczół
Jedna z naszych ulubionych. Fontana delle Api znajduje się na rogu Piazza Barberini. Nazwa wzięła się od rodu fundatorów budowy prawie wszystkich elementów dekoracyjnych placu, a pszczoły były symbolem ów rodu.
Wiele ciekawych historii wiąże się z fontanna pszczół. Chcielibyśmy opowiedzieć Wam dwie najciekawsze naszym zdaniem. Architekt Fontana delle Api, prócz zapłaty w formie pieniężnej otrzymał 40 tysięcy litrów wody! Dokładnie tak, wody… W okolicach 1644 roku, kiedy to wybudowano fontannę, woda była niezwykle rzadkim towarem. Dodatkowo otrzymany podarunek potem sprzedał ludziom za podwójną cenę!
Druga ciekawostka, mówi o tym, że Bernini na tablicy pamiątkowej umieścił informację o zakończeniu prac na 22 rok pontyfikatu papieża Urbana VIII, który wywodził się z rodziny Barberini oraz był głównym sponsorem fontanny. Prace poszły szybciej i do 22 roku brakowało papieżowi dwóch miesięcy, a więc architekt uznał, że aby nie zapeszyć lepiej będzie zmienić datę na 21. 8 dni przed dwudziestą drugą rocznicą objęcia papieskiego stanowiska, Urban VIII umarł. Ciekawe, prawda?
Fontanna Trytona
Fontana del Tritone powstała w 1640 roku, a jej architektem był rzymski mistrz barokowy, twórca wielu wspaniałych budowli, Giovanni Lorenzo Bernini. Tryton, którego posąg znajduje się w samym centrum fontanny, jest pół człowiekiem, pół rybą. Posadowiona na wielkiej muszli postać wydmuchuje wodę z konchy trzymanej w dwóch dłoniach.
Fontana della Barcaccia
Fontanna znajdująca się na Placu Hiszpańskim u podnóża, jedych z najbardziej znanych schodów w Europie tzw. Schodów Hiszpańskich. Barokowa fontanna kształtem przypominająca częściowo zatopioną łódź. Wybudowana w 1627 roku, zaprojektowana przez Pietro Berniniego i jego syna Gianlorenzo Berniniego na zlecenie papieża Urbana VIII. Powstała w celu upamiętnienia wielkiej powodzi, która miała miejsce w 1598 roku.
Fontanna Di Trevi
Barokowa fontanna, wybudowana na początku XVIII wieku, to zapewne jeden z najsłynniejszych i najokazalszych wodotrysków. Jej architektem był Nicola Salvi, który to na zlecenie papieża stworzył to, wysokie na 26 metrów i szerokie na 20 metrów cudo do złudzenia przypominające fasadę budynku.
W samym centrum fontanny znajduje się pomnik Neptuna, rzymskiego boga wody. Neptun stoi w rydwanie, zaprzężonym przez dwa konie, które prowadzone są przez dwa trytony. Po prawej stronie rzymskiego boga umieszczony jest postać symbolizująca zdrowie, a po prawej obfitość.
Na placu można też dostrzec ogromny, marmurowy wazon. Powstał on, ponieważ w pracach budowlanych, pewien golibroda (dziś nazwalibyśmy go Barberem ;)), usilnie przeszkadzał architektowi w budowie. Nicola Salvi uznał, że idealnym rozwiązaniem natarczywego sąsiada, będzie zasłonięcie budowy wielkim wazonem, tak aby sąsiad maruda, nie widział co się dzieje na placu budowy.
Podziwiając ową fontannę można zauważyć, że na jej dnie znajduje się wiele monet. Dostrzec też można, że wielu turystów wrzuca do niej pieniążek. Wiążę się z tym bardzo ciekawa legenda. Otóż, jeśli chcesz wrócić do Wiecznego Miasta, powinieneś wrzucić monetę do fontanny. Niektórzy nawet twierdzą, że im wyższy nominał monety, tym większe prawdopodobieństwo, że powrót nastąpi w niedalekiej przyszłości.
O tym dodatku legendy z nominałem wrzucanej monety, dowiedzieliśmy się dopiero po powrocie. Zapewne nasze wrzucone 50 groszówki, mogą mieć zbyt małą siłę przebicia na szybki powrót do tego miejsca ;).
Fontanna Maura, Neptuna i Czterech Rzek- Piazza Navona
Niesamowite trzy fontanny znajdujące się na jednym placu. Widzicie, nawet daleko nie trzeba chodzić, aby zobaczyć trzy różne dzieła sztuki wodnej. W zasięgu wzroku można też dostrzec kościół Sant’Agnese In Agone (Św. Agnieszki), który powstał prawdopodobnie w miejscu w którym obnażono i przytwierdzono to pręgierza ową świętą. Jak głoszą wierzący, włosy świętej się rozwiązały i okryły nagie ciało kobiety.
Fontana del Moro
Znajduje się w południowej części Piazza Navona. W samym centrum fontanny umieszczono postać Maura, wokół posągu znajdują się zwierzęta morskie, między innymi delfiny. Fontannę zaprojektował Bernini.
Fontana del Nettuno
Zaprojektowana przez Giacomo della Porta w XVI wieku znajduje się w północnej części placu. Prócz Neptuna możemy też dostrzec otaczające go nimfy wodne. Co ciekawe figura Neptuna zastała tu umiejscowiona dopiero w roku 1878.
Fontana dei Quattro Fiumi
Największa i najbardziej okazała z trzech fontann, znajdujących się na placu Navona, to fontanna Czterech Rzek . Wybudowana została między 1647, a 1651 rokiem. Architektem czuwającym nad dziełem był Giovanni Lorenzo Bernini. Fontanna przedstawia cztery postacie, ilość osób nie jest tu przypadkowa, każda z nim ma symbolizować inny kontynent.
Postać z uniesiona ręką jest symbolem Rio de la Plata. Postać posiadająca konia, utożsamiana jest z Europą i Dunajem. Ganges jest symbolem Azji, natomiast ostatni posąg ma osłonięto głowę i jest ona uosobieniem Nilu. Dlaczego ostatnia z postaci ma taki wygląd? Podobno nie znano wtedy źródeł tej rzeki.
Fontana dell’Acqua Paola
Ostatnia odwiedzona przez nas fontanna, postawiona została na wzgórzu Janikulum z którego rozpościera się jeden z najpiękniejszych widoków na Rzym. Decyzję o rozpoczęciu budowy podjął papież Paweł V, ponieważ mieszkańcy wzgórza nie mieli dojścia do czystej wody pitnej. Pieniądze pozyskał między innymi z podatku nałożonego na wino, co przyczyniło się do niezadowolenia mieszkańców.
Architektem fontanny był Giovanni Fontana. Fontannę wykonano z białego marmuru. Dodatkowo górze umieszczono papieską tiarę i klucze, nad herbem rodziny Borghese przedstawiającym orła i smoka, podtrzymywanych przez anioły. Napis w poetyckich słowach wysławia papieża Pawła V, za przyczynienie się do dostarczenia wody mieszkańcom dzielnicy. Nie znajdziemy tu posągów znanych z mitologii czy religii katolickiej. Tematem przewodnim jest woda, co widzimy po pięciu obfitych strumieniach z których wlewają się strumienie wody i trafiają do pięciu marmurowych basenów.
Dodatkowo w roku 1690 wykonano półokrągły basen. Ponadto postawiono marmurowe słupy, aby uniemożliwić woźnicom podlewanie zwierząt w fontannie. Również wielu mieszkańców przychodziło tu aby popływać dla ochłody. W 1707 oficjalnie zakazano kąpieli w basenie fontanny.
Podsumowując, kilka słów na koniec…
Rzym to nie tylko wielkie i okazałe fontanny, zdobione przez znanych na całym świecie i cenionych twórców takich jak Giovanni Lorenzo Bernini, Mario Rutelli czy Alessandro Guerrieri. To także wodotryski, które możemy spotkać na każdym kroku. Niewielkie, służące do ukojenia pragnienia przechodniów.
Jak już wspominaliśmy na instagramie będąc w Rzymie, nie wydaliśmy ani jednego euro na wodę butelkowaną. Kilkanaście razy dziennie napełnialiśmy nasze butelki z filtrem właśnie w takich punktach. Nie musicie się martwić o dostępność, bo naprawdę są na co drugim skrzyżowaniu, czy placu. Woda jest niezwykle czysta, a więc nie zdziwcie się, gdy zobaczycie kogoś pijącego prosto z takiej mini fontanny.
Na koniec opowiemy Wam taka fajną historię, która nas spotkała. Spragnieni, szukaliśmy kraniku na Zatybrzu, aby móc napełnić butelki świeżą, chłodną wodą. Znaleźliśmy trochę większą ‘wodopojkę’, wokół której człowiek sprzątał liście. Poczekaliśmy aż skończy, aby mu nie przeszkadzać. Ten miły Włoch zagadał do nas, powiedział, że przychodzi tu sprzątać wokół fontanny. Gdy zapytaliśmy go czy to jego praca, to odpowiedział, że nie, że on to robi za darmo z wdzięczności do natury, że może zaczerpnąć wody za darmo i ukoić pragnienie oraz napełnić zbiorniki które potem zaniesie do domu.
Innymi słowy podróże poszerzają horyzonty, uczą nowych rzeczy i dają poczucie, że na tym świecie są jeszcze dobrzy ludzie, którzy robią coś bezinteresownie w podzięce za dary jakie ofiarowuje nam Ziemia.
Zaciekawił Was nasz wyjazd do Rzymu? Już niedługo znajdziecie tu więcej informacji dotyczących Wiecznego Miasta i nie tylko, ponieważ niedługo ruszamy w 2 tygodniową objazdówkę po Włoszech. A jeśli sami zastanawiacie się czy ruszyć do Rzymu, to jest idealny moment ceny biletów lotniczych są naprawdę zachęcające.
